Drukuj
Kategoria: Politykowanie
Za mundurem panny sznurem

Czytam teraz coraz częściej o protestach w Policji. Trochę rozumiem ich, ale trochę mnie też denerwuje cała sytuacja. Najpierw przekupuje się policjantów tym, że mają przywileje w zamian marnie im płacąc, a teraz policjanci protestują bo mało zarabiają i chcą większych przywilejów. A czy nie można w końcu zrobić tego w sposób cywilizowany? Czyli zlikwidować przywileje i dać godne wynagrodzenie w zamian?

Wiem, tak z dnia na dzień to trudne. Ale gdyby w końcu zacząć od tych co przychodzą do służby, a tym, którzy są na tyle krótko, zaproponować przeliczenie stażu na odpowiednich warunkach na skadki w systemie ogólnym? Bedzie to trochę kosztowało, ale sumarycznie mniej niż utrzymywanie obecnego stanu. Dodatkowo będzie to z plusem dla nas wszystkich, gdyż z racji na to, że będą w tym samym systemie, będą go dla nas chronić. Z doświadczenia jako programista wiem, że niedogodności w programach pisanych przez siebie, szybciej się poprawia, jeśli akurat sami tego programu używamy.

Usłyszę zaraz glosy, czy wyobrażam sobie 60 letniego policjanta ganiającego za przestępcami. Cóż, w przypadku jednostek jestem w stanie sobie to wyobrazić. Wiem, że to może niekoniecznie dotyczyć wszystkich. Więc można pomysleć o systemie jak w niektórych europejskich ligach sportowych, gdzie związki pobierają pewien procent od wynagrodzenia tam sportowca, tu można policjanta i odkładają dla niego na czas, gdy będzie odchodził ze służby. Wtedy ma gotówkę na przekwalifikowanie się, założenie jakiegoś biznesu lub też jeśli przejdzie w wieku emerytalnym po prostu na wyższą emeryturę.

Czyli jestem za tym, aby policjanci dobrze zarabiali, ale "0" przywilejów branżowych (zresztą nie tylko w policji). 

Odsłony: 6467